◀ Poprzedni odcinek z serii Następny odcinek z serii ▶
Flashbacki: #598 Nieczystość, #599 Alicja & Eliza vs Asmodeusz, #624 Naczynie, #641 Demilisz
Wszystkich grobowców wieka podniesione
A z wnętrza wstają tak okropne jęki,
Że łatwo zgadniesz, jak straszne są męki
Nieszczęśliwego potępieńców tłumu!
Rzekłem więc: Mistrzu! jakie są te ludy,
Co w tych sklepieniach będąc pogrzebione,
Głoszą o sobie boleśnemi jęki?
A on mi na to: „Tu siedzą kacerze,
A z nimi mnodzy wszelkich sekt stronnicy:
I są daleko pełniejsze te groby
Niż ci się zdaje. Każdy pogrzebiony
Z podobnym sobie, a grobowców ściany
Żarzą się ogniem i większym, i mniejszym.“
Potem, gdy Mistrz mój zwrócił w prawą stronę,
Poszliśmy między męczenników groby
I wysokiemi krużgankami twierdzy!
Dante - Boska Komedia, Pieśń X
Tak więc pomiędzy męczenników groby
I murem miasta, Mistrz mój się posuwa
Wązką drożyną, a ja w jego ślady. —
— Cnoto najwyższa, która mną kierujesz
W kołach bezbożnych wedle swojej woli,
Mów, a racz zadość uczynić mej chęci:
Wolnoż jest widzieć lud, co w grobach leży?
Wszak oto wszystkie wieka podniesione
I nikt nad niemi nie trzyma tu straży, —
A on mi: „Wszystkie zostaną zamknięte,
Gdy z Józefata powrócą doliny
Duchy z ciałami, które tam zostały. —
Z tej strony cmentarz mają wyznaczony
Epikur, oraz zwolennicy jego,
Co każą duszy umierać wraz z ciałem.
Tam więc natychmiast uczyni się zadość
Żądaniu twemu, któreś mi objawił.“
(...)
Potem swe stopy Mistrz zwrócił na lewo,
Więc opuściwszy mur, szliśmy do środka,
Ścieżką wiodącą ku jakiejś dolinie,
Której głąb smrodem obrzydliwym zionie.
Przydatne artykuły na Wiki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz