28 sty 2023

792. Dziewiąty Krąg

 

          ◀ Poprzedni odcinek z serii                                                    Następny odcinek z serii

Dante - Boska Komedia, Pieśń XXXII

Gdyśmy już stali na dnie ciemnej studni,
Niżej daleko niż stopy olbrzyma,
A jam podziwiał jeszcze mur wysoki,
Wtem posłyszałem: „Baczność a ostrożnie
Stawiaj twe stopy, abyś nie nadeptał
Głów nieszczęśliwych, potępionych braci.“
Zwracam się tedy i widzę przed sobą
I pod nogami zamarzłe jezioro,
Do szkła podobne raczej niż do wody.
Nigdy w tak grubej nie kryje się korze
(...)
Tak bolejące i zsiniałe duchy
W lód pogrążone były aż do miejsca,
Na którem sromu objawia się znamię,
Klepiąc zębami na nutę bocianów.
Każdy z nich trzymał twarz na dół schyloną
O strasznym chłodzie usta ich świadczyły,
A oczy zasię o serdecznym smutku.
(...)
Potem tysiące obaczyłem twarzy,
Które po psiemu wykręciło zimno
I dreszcz mnie przejął, że mi przed oczyma
Wiecznie stać będą, te zamarzłe wody.
(...)
Gdy w jednym rowie ujrzeliśmy razem,
Dwu potępieńców, tak w lody ujętych,
Że głowa głowie za kaptur służyła.
A jak zgłodniały człowiek chleb pożera,
Tak potępieniec będący na wierzchu
Zęby zapuścił w ciało przeciwnika,
Tam kędy głowa do karku przyrasta.
Tak właśnie Tydej złością rozjuszony
Gryzł nienawistne Menalipa skronie,
Jak ten gryzł czaszkę i mózgi i włosy.


Referencje:
Priamo della Quercia - Inferno 32
Gustave Doré: Count Ugolino and Archbishop Ruggieri (Inferno, canto XXXIII)
Stradano - Canto XXXII

Przydatne artykuły na Wiki:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz